Dalej tłukę kwadraty. Puki mi się nie znudzą. Oto efekty tego tłuczenia:
przedwczoraj:
Kolorki są lekko przekłamane, ale zbliżone do rzeczywistych. I wczorajsze ( kolorki jak na zdjęciu):
Czyli razem mam 24 kwadraty więcej :) A na koniec pochwalę się Wam jaką bryką miałam przyjemność jechać :) Normalnie nowa SCANIA. W środku wygodnie, ciepło, przestronnie, cicho. Niesamowity komfort jazdy (jechałam jako pasażer). Świetnie się takim czymś szosą musi jechać... A oto ona:
A teraz wracam do prac domowych - bo niestety na dziś i jutro mam zwolnienie :/.
fajne te kwadraciki, takie kolorowe :) normalnie zaczynam zazdrościć Ci tego pledu hehe
OdpowiedzUsuńTaki wóz , to jest coś, a pledzik rośnie!
OdpowiedzUsuń