Przeglądając jakiś czas temu zobaczyłam na którymś blogu (jeżeli autorka tego bloga mi się przypomni to będę zobowiązana - zostawiłam komentarz pod postem) blokowane śnieżynki szydełkowe. Przypomniało mi się wtedy kilka moich...
Niektórzy mogą powiedzieć, że troszkę nie w czas wyciąganie takich ozdób. Ja jednak tak nie uważam, śnieg mamy cały czas na Warmii, a do Wielkanocy jeszcze troszkę poczekamy...
Oto jak się prezentują moje gwiazdeczki przeprane i przyszpilone do gąbki - trzy rodzaje kordonka, dwa wzory:
z użyciem kordonka wzbogaconego o nić metaliczną
Kordonek biały z pikotkami:
Kordonek ecri z koralikami zamiast pikotków:
znów nić "metaliczna":
I na koniec las szpilek ;)
A teraz ja uciekam do mojego lasu na papierze ;)
Piękne śnieżynki na czasie, u mnie za oknem lecą wielkie płaty śniegu!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękne śnieżynki :)
OdpowiedzUsuńA wyróżnienie widziałaś? :-)
OdpowiedzUsuń