Dawno, dawno temu (w połowie czerwca), na zamówienie pewnej fantastycznej "pszczółki" imieniem Majka :) Powstały dwa monogramy:
Chyba widać, że przedstawiają one literki "D" - jak Dominik i "E" jak Ewa (mam nadzieję, że dobrze imiona zostały przeze mnie zapamiętane ;)
Otóż monogramy te zostały w całości wyszyte nicią metaliczną. Była to najtańsza z dostępnych nici metalicznych w mojej pasmanterii. I w cale nie przez oszczędność, a dlatego że taką mi się o wiele lepiej wyszywa niż muliną DMC. No przepraszam, ale tak jest. Efekt ten sam! ale komfort pracy niepowtarzalnie lepszy. Nie strzępi się, nie łamie. Po prostu nie ma z nią problemów.
Do haftu użyłam trzech odcieni złotego - czyli złotego, białego złota i czerwonego złota ;) :
Hafciki te zostały użyte do uszycia dwóch woreczków. Woreczki te miały być prezentem dla Państwa młodych z przeznaczeniem na pieniążki zebrane pod kościołem :)
Niestety zdjęć wykonanych przez Majkę woreczków nie mam :/
Dziewczyny: dziękuję za wszystkie komplementy przy chuście :) Bardzo się cieszę, że Wam się podoba!
świetne monogramy :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na prezent!
OdpowiedzUsuńzazdroszczę talentu :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do nas na candy i wyzwania! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!