Rękawiczki powstały w jeden wieczór, bo rączki na które je robiłam były dosyć małe :) Użyłam różowej włóczki Himalaya HERO i drutów na żyłce nr 3 i pół.
Efekt wyszedł taki:
i wykończenie
i paluch
a tutaj dla porównania po lewej efekt końcowy, a po prawej pierwsza przymiarka do rękawiczek:
Widać różnice w wykonaniu. Przede wszystkim za wcześnie zaczęłam robić kciuk - w połowie ściągacza. Na szczęście po prawej to wersja robocza, która miała służyć mi jako wymiar łapki Julki :)Cóż, pierwsze moje rękawiczki które na kogoś pasują.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz