wtorek, 21 sierpnia 2012

149. Małe zakupki

Małe zakupy czyli zakupki ;) Poczyniłam je jeszcze przed paroma wolnymi dniami. A co ja sobie będę żałować. Pragnę wreszcie wrócić do robienia serwetek na szydełku... A może zrobię coś innego? Tak czy inaczej kupiłam po dwie sztuki:

Kremowego kordu:
 i łososiowej maxi

Jedno i drugie było w promocji ;) zobaczymy co z tego wyjdzie... Jak na razie nie mam sił... Wszystko mnie boli, z nosa cieknie i mowić nie mogę... heh... I ciągle śpię...

No to pozdrawiam Was ciepło, bo mi ciągle jest zimno...

3 komentarze:

  1. Zdrowiej, przecież jeszcze z lata trzeba skorzystać. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. szybkiego powrotu do zdrowia życzę:) bo niteczki cudowne kupiłaś aż się proszą:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawość mnie zżera co z tego powstanie :)

    OdpowiedzUsuń