W ramach przerywnika (przerywnika od czego?? chyba od dawnego nierobienia) robię małą formę. Jak skończę same zobaczycie do czego posłuży. Jak na razie wygląda to tak:
Kanwa 20tka, nić metalizowana bez nazwy pojedyncza nitka - kolor ciemny brąz a nie czarny jak się wydawać by pozornie mogło ;)
Trzeci dzień już to dłubię i podejżewam, że jeszcze z siedem się zejdzie... Pewnie gdyby kanwa miała mniej oczek szło by szybciej i gdybym się mniej starała... Ale nie, nie tym razem! ;)
Muszę się zabrać za moje UFOki i wykańczanie zapasów włóczkowych... heh...
No dobra, spadam podłubać troszkie ;)
Dziękuję Wam za komentarze pod moją karteluszką z poprzedniego posta i witam nowe obserwatorki!
pozdrawiam!
Ciekawe co to będzie :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńja również jestem ciekawa co tworzysz :)
OdpowiedzUsuńzapowiada sie bardzo intrygujaco...
OdpowiedzUsuń