poniedziałek, 14 maja 2012

112. Włóczka od teściowej :)

Teściowa moja przyszła (mniejmy nadzieję, że takową będzie) zakupiła mi troszkę włóczki :) W prawdzie w rękach jej jeszcze nie mam, ale chłop mi zrobił focię
Strasznie mi się te kolorki podobają. Wszsytkie razem i każdy z osobna:

Takie, kolorowe i żywe strasznie są. Nastrajają pozytywnie już od samego patrzenia na nie :) Teraz w zamian muszę coś teściowej zrobić. Tylko co??









4 komentarze:

  1. Sliczne kolorki. Juz sie nie moge doczekac, az pokarzesz co z tego poczynisz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. już jestem ciekawa co z tego powstanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze wróży na przyszłość takie zachowanie "przyszłej teściowej", na pewno włóczki szybko wykorzystasz :-)
    PS: Siedzę o kosmicznej porze na necie, bo czuje się fatalnie... :-/

    OdpowiedzUsuń