Teściowa moja przyszła (mniejmy nadzieję, że takową będzie) zakupiła mi troszkę włóczki :) W prawdzie w rękach jej jeszcze nie mam, ale chłop mi zrobił focię
Strasznie mi się te kolorki podobają. Wszsytkie razem i każdy z osobna:
Takie, kolorowe i żywe strasznie są. Nastrajają pozytywnie już od samego patrzenia na nie :) Teraz w zamian muszę coś teściowej zrobić. Tylko co??
Sliczne kolorki. Juz sie nie moge doczekac, az pokarzesz co z tego poczynisz :)
OdpowiedzUsuńjuż jestem ciekawa co z tego powstanie :)
OdpowiedzUsuńDobrze wróży na przyszłość takie zachowanie "przyszłej teściowej", na pewno włóczki szybko wykorzystasz :-)
OdpowiedzUsuńPS: Siedzę o kosmicznej porze na necie, bo czuje się fatalnie... :-/
super cytrusowe kolory!
OdpowiedzUsuń