poniedziałek, 17 października 2011

18. Połikendowo...

Żeby nie było, że mam jakieś przestoje. Tak, w łikend się obijałam. Przyjechał mój chłop i cieszyłam się jego obecnością :) Nie widzieliśmy się kilka tygodni i nie wiadomo kiedy znów się zobaczymy, bo ja tu a on tam :( Więc, niestety, muszę się przyznać że nie postawiłam żadnego krzyżyka, ani nie wydziergałam żadnego oczka przez ten czas. Liczę na wyrozumiałość w tej kwestii ;)
Jednakowoż od dziś postanowiłam się poprawić i prezentuję Wam:

Narożnik ściśle tajnego projektu:
 (Reszty nie pokażę bo projekt przestałby być aż tak ściśle tajny ;))

I próbkę taśmy, którą zrobiłam dziś:
Po prostu muszę odsapnąć od tego co robiłam do tej pory... Wiem, że czas mnie goni, ale nie potrafię ciągle robić tego samego... a wzór tej taśmy tak mi się spodobał...

2 komentarze:

  1. Wzorek tej taśmy też mi się podoba!Nie masz się co tłumaczyć,ukochany mężczyzna ważniejszy od robótek!

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj.
    Bierzesz udział w moim Candy. Jednak nie umieściłaś jeszcze mojego banerku u siebie (co jest jedną z zasad zabawy). Proszę o uzupełnienie. Dzięki i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń