Hmmm...
Najważniejsze to nie panikować. Niby czasu dużo, ale jednak. Na różowy sweterek mam zamówienie - więc powstanie jeszcze jeden, ale nie do końca taki sam :) "Niespodzianka" dla Lusiaczka - projekt gotowy. SAL jesienny i świąteczny. I do tego jeszcze haftowane kartki na Boże Narodzenie...
Karino, oddychaj głęboko i nie panikuj tylko... A może ktoś rozpatrzy mój wniosek o przedłużenie doby??
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz