Moje postępy nad facebookowym salem są. Są drobne, ale są... Zaczęłam haftować od lewej strony... Powstały więc krzaczory i dwie sarenki. Moje zawrotne tępo troszkę mnie przeraża, bo ile to można sobie powtarzać że nie ma przecież pośpiechu?
To mykam w takim razie porobótkować. Tym bardziej że pogoda temu sprzyja :)
"Krzyżykuj" dalej i po zakończeniu pokaż gotową pracę, jestem ciekawa jej. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZajrzę zobaczyć co dalej, bo chyba nie znam tego wzoru!
OdpowiedzUsuń