wtorek, 25 lutego 2014

218. Żółty liść...

Dziś troszkę jesiennie, choć pogoda za oknem wskazywałaby wiosnę...

Otóż, jakiś czas temu przeglądając moje zbiory gazetek zobaczyłam pewien wzór. Serweta wykonana na drutach z motywem liści. Żółtych jesiennych liści:

Serwetę tę można zobaczyć także u ANLE.
 Postanowiłam, że to będzie taki mój mały odchamiacz od haftowania gwiazdy. Chociaż w żółtym serweta ta prezentuje się ślicznie, to jednak do mnie ten kolor po prostu nie przemawia. Ja swoją robię w kolorze białym, z włóczki Kalina okrągłymi drutami 3.0. Robótki przybywa bardzo szybko, ale to głównie dlatego że wzór jest stosunkowo prosty. Ze 145 rzędów mam już 45.

Z pola robótkowego na razie byłoby tyle. Teraz muszę się pokulać posprzątać włóczkę. Gdyż, bo, ponieważ mój zacny sierściuch włóczkę potrafi wyczuć przez trzy reklamówki i dwa kartony. I tak oto dzisiaj, pomiędzy wyjściem z domu mojego chłopa a moim wstaniem z łóżka zdążyła menda jedna całą reklamówkę włóczki zaciągnąć z sypialni do salonu i ją rozbebeszyć...


I tak jeszcze na koniec jako dopełnienie "jesieni":



Jeszcze tylko echo Waszych komentarzy:
Monika B. - pewnie, że dobrze jest się uczyć nowych technik :) Do opanowania mam jeszcze sporo, ale jak na razie "choruję" na papierową wiklinę. Niestety za mało sprawne mam chyba do tego ręce bo mi nie wychodzi to jak powinno...



1 komentarz:

  1. Dziękuję za miłe słowa :-) zajrzyj niedługo znów na bloga bo będę rozdawać książki, może coś zainteresuje Ciebie :-) Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń