niedziela, 23 lutego 2014

217. Druty, druty i jeszcze raz druty


Dzisiaj wpis drutowy, bo się Wam muszę pochwalić, że opanowałam nową technikę -  double knitting! A chodzi w niej o to, że jednocześnie dziergamy i lewą i prawą stronę, powstaje nam wtedy "negatyw" i "pozytyw". Dla tych co nie zrozumieli na lewej jest czarno biały wzór. Na prawej to co na lewej było czarne, teraz jest białe, a to co było białe jest czarne. Z obu stron mamy prawe oczka, a całość przerabia się na dwóch drutach lewa - prawa. Mi wyszło coś takiego (taka mała wprawka):




Już mam pomysł do czego wykorzystać tę technikę, ale najpierw muszę wykończyć to co pozaczynałam, w tym zaległe UFOki.

Gdyby ktoś z Was chciał się nauczyć tej techniki to polecam zajrzenie do Eksperymentów z drutami,  tam jest wszystko tak łopatologicznie wytłumaczone, że nawet ja zrozumiałam :)

A teraz echo Waszych komentarzy:
Katarzyna G -  ja Ci właśnie palcem kiwam, wskazującym prawej ręki!
Meri - ja widziałam z tymi mikołajami, gwiazda chyba ostatnia była więc ją wzięłam. Ładna była jeszcze świeczka, ale szybko wyszły wszystkie.
Mary Nama - no cóż bywa i tak... zapraszam serdecznie jak najczęściej w moje progi :)
Anna M - z kiziora to jest niezły gagatek, i nic sobie ze swoich Państwa nie robi...

A teraz uciekam do gwiazdy...


1 komentarz:

  1. Gratuluję! Nauczyć się czegoś nowego, to warte chwalenia. Bardzo ładnie wygląda taki dwustronny ścieg.
    Ciekawe co z nim zdziałasz :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń