No to zaczynamy... Zobaczę na ile starczy mi cierpliwości, ale mam nadzieję że na długo.
Dziś bez zdjęć, dopiero się tutaj "rozgaszczam". Kiedyś się nawet może zadomowię ;)
A teraz zapraszam w moje skromne progi - wkrótce może przestaną być skromne ;))
Witam serdecznie w nowym miejscu i życze wytrwałości :-) a co do naszej wymianki- nadal jestem chetna tylko wolałabym w drugiej połowie września bo mam teraz zamówienia i imprezy rodzinne! Przemyśl co byś chciała :-) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuń