Hurrra!!! Udało mi się skończyć zaczęty jakiś czas temu haft - facebukowy sal - haftowany las - 1 UFO. W sumie hafcik już jakiś czas temu zakończony, ale muszę pochwalić. A że dziś dzień UFOSAL więc przedstawiam:
Długo się go haftowało. Ale najtrudniejsze to było jednak zebranie się w sobie... teraz pozostaje go tylko oprawić i na ścianę. Już chyba nawet wiem gdzie zawiśnie :)
I jeszcze jedno. Przepraszam Was dziewczyny - uczestniczki UFOSALa, żę tak długo się nie oddzywałam. Ale mimo tego zaglądałam do Was i podziwiałam co wykańczacie!
Pozdrawiam Wszystkich!
Brawoooooo! Ja jeszcze mam polowe, nie wiem kiedy sie za niego wezme! Karinko, gdzie Ty zaczynasz zimowac i kiedy bedziesz w stolicy? Pozdrawiam Cie serdecznie! Teresa Burzynska :)
OdpowiedzUsuń