Z tego też powodu ucierpiała wykonana przeze mnie serwetka, bo jej uroda nie została wydobyta poprzez uderzenie gorącym strumieniem pary. No dobra. Nie wyprasowana jest :/ a szkoda bo ładna jest...
I ma być nagrodą w Candy. Candy/Złap licznik z dwóch okazji:
1. Moje małe sobotnie święto - obroniłam pracę dyplomową
2. Zbliżamy się do 15 000 odwiedzin :)
Więc zapraszam do udziału w "Złap licznik". Pierwsza osoba która prześle mi na e-maila zdjęcie/"skrina" mojego bloga z licznikiem odwiedzin wartości 15000 wygra tę uroczą serwetkę. Do serwetki oczywiście będzie dołożone coś jeszcze ;)
A oto serwetka:
No i jeszcze jedno. Niewymagane, ale mile widziane. Czyli umieszczenie poniższego podlinkowanego banerka u siebie na blogu :)
To już uciekam. Do pracy się na jutro szykować :)
Miłego wieczorka!
Katarzyna - dziękuję za radę. Będę kombinować w taki sposób :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz